Niedawno Land Rover obchodził wspaniały jubileusz. Taśmy fabryki opuścił bowiem dwumilionowy egzemplarz Defendera. Tę okrągłą liczbę postanowiono uczcić w wyjątkowy sposób.
Auto zostało więc ubrane w tabliczkę z podpisami pracowników odpowiedzialnych za jego produkcję. Oprócz tego nadwozie wyróżnia się charakterystycznym, szarym lakierem i oznaczeniami przypominającymi o wyjątkowości tej sztuki.
Przez najbliższe tygodnie auto będzie ozdobą domu aukcyjnego Bonhams, choć Land Rover zaznacza, że pojazd nie jest na sprzedaż. Niedługo powinien trafić do muzeum marki, gdzie będzie przypominał o wspaniałym dziedzictwie tego modelu.