Jeep Gladiator zgodnie z zapowiedziami zadebiutował na salonie samochodowym w Los Angeles. Spory pickup oparty o nowego Wranglera robi świetne wrażenie i zdaje się być idealnym wyborem dla osób pracujących w ciężkim terenie.
Bazą dla Gladiatora był Wrangler Unlimited. Rama auta została wydłużona o 787 mm, a rozstaw osi zwiększył się o 492 mm. W ten sposób mógł powstać pickup o długości nadwozia wynoszącej 5181 mm. Taka długość pozwoliła na połączenie pojemnej paki z pięcioosobową kabiną.
Jeep Gladiator robi wrażenie także od strony jazdy w terenie. W wersji Rubicon auto posiada prześwit 282 mm. Cechuje się też kątem natarcia 43,6 stopni i zejścia 26 stopni. Głębokość brodzenia wynosi konkretne 762 mm. Jeep Gladiator posiada mocniejsze zawieszenie od Wranglera co pozwoli mu na załadowanie 725 kg towarów. Pickup pociągnie też przyczepę o wadze 3470 kg.
Pod maską będzie pracować benzynowy silnik 3,6 V6 o mocy 288 KM i momencie 352 Nm. Nie zabraknie też 3-litrowego diesla o mocy 263 KM i momencie 599 Nm. Warto pamiętać, że Jeep Gladiator jest jedynym pickupem na rynku ze zdejmowanym dachem w wersji metalowej bądź materiałowej. Nowego pickupa możemy oglądać na fotografiach z LA.
2018-11-29 - J. Kruczek
0
Komentarze do:
Jeep Gladiator debiutuje w Los Angeles
