Land Rover Defender stał się prawdziwą ikoną offroadu. Prosta konstrukcja i doskonałe właściwości terenowe gwarantowały sukces na polu terenówek. Oblicze brytyjskiej marki się zmienia i nowa generacja na pewno nie będzie taka jak kultowy poprzednik.
Możemy się spodziewać zaawansowanych technologii które sprawią, że w terenie nie naprawimy auta młotkiem i kluczami. Zamiast tego konieczny będzie laptop i wręcz laboratoryjne warunki. Wygląda też na to, że nowy Land Rover Defender nie ucieknie od elektryfikacji.
Podczas amerykańskiej imprezy promującej model Velar producent zapowiedział, że chce sprzedawać w USA wszystkie swoje auta zelektryfikowane. Ma to nastąpić od 2020 roku. Szybko wywnioskowano, że nowy Land Rover Defender również musi posiadać ekologiczny napęd. I tak możemy być pewni obecności pod maską układy hybrydowego, jaki właśnie pojawił się pod maską Range Rovera.Chris Marchand, wiceprezes amerykańskiego oddziału koncernu Jaguar Land Rover został zapytany o w pełni elektryczną wersję. Nie udzielił on jednoznacznej odpowiedzi, ale dał do zrozumienia, że marka myśli nad takim rozwiązaniem. Nowy Land Rover Defender nie będzie więc tym czym był jego kultowy poprzednik.