Keith Haring jest ciekawym artystą tworzącym obrazy i malowidła wykorzystując bardzo proste formy. Artysta zmarł w 1990 roku i jak się okazuje zostawił po sobie dość niezwykłą motoryzacyjna pamiątkę.
W 1983 roku pod pędzel Keitha trafił Land Rover Defender Series III w militarnych barwach. Wojskowy pojazd został poddany małej kuracji upiększającej. Pewnie nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że auto od 1983 roku pozostawało w ukryciu.
Teraz samochód został odnaleziony i udostępniony Petersen Automotive Museum w Los Angeles. Niedługo ma zostać wystawione dla zwiedzających. Jak widzimy na nadwoziu znalazły się osobliwe malunki ukazujące różne abstrakcyjne sceny. Trzeba przyznać, że wygląda to całkiem ciekawie. Spora część prac artysty jest obecnie objęta ochroną prawną, a ich wartość z każdym rokiem rośnie. Możemy założyć, że ten Land Rover jest obecnie wart naprawdę sporo.