Oto nowe Mitsubishi L200, które będzie jedną z gwiazd marcowego salonu w Genewie. Wygląda znajomo? Nic dziwnego, gdyż jest identyczne z modelem Triton pokazanym kilka miesięcy temu w Tajlandii.
Wersja dla Europy będzie różnić się detalami oraz oczywiście nazwą. Japończycy obiecują połączenie użyteczności, praktyczności, wytrzymałości i komfortu.
Pojazd ma być wyposażony w najnowsze zdobycze techniki, przez co jego kabina będzie przypominać samochody osobowe. Nie zabraknie tempomatu, automatycznej klimatyzacji, cyfrowego radia, czy kamery cofania.