Zakończył się pierwszy dzień OiLibya Rally w Maroko. Kierowcy którzy mieli do przejechania 275 kilometrów, zmierzyli się z trudnymi warunkami na pustyni Erg Chebbi na odcinku z Erfoud do Damia.
Martin Kaczmarski z LOTTO Team ukończył etap na miejscu 18 w klasyfikacji samochodów Pucharu Świata FIA Cross Country.
- Był to odcinek trudny nawigacyjnie, zgubilismy się, przez to dalszą częśc etapu jechaliśmy w kurzu innych samochodów co dodatkowo utrudniało jazde. W trakcie odcinka wpadliśmy w duży uskok, dobicie było na tyle silne że nadal czujemy jego konsekwencje.W czołówce znajdują się: Orlando Terranova na miejscu pierwszym, drugie miejsce Giniel de Villiers, oraz Nasser Al-Attiyah na miejscu trzecim. Wśród zawodników z Polski Marek Dąbrowski i Jacek Czachor zajęli miejsce 5, natomiast Miroslav Zapletal i Maciej Marton uplasowali się na pozycji 15.
W niedzielę zawodnicy po raz drugi zmierzą się z piaskami Erg Chebbi, tym razem z Erfoud do Merzane.
– Warunki w Maroku bardzo przypominają Dakar, rajd na pustyni to zawsze duże wyzwanie, musimy jechać bardzo uważnie, ale jednocześnie też szybko. – mówi Martin.
2014-10-04 - P. Krupka
0
Komentarze do:
Rajd Maroka: Trudny początek Kaczmarskiego