Suzuki Jimny najnowszej generacji zyskał wiele nowych rozwiązań wprowadzających go w XXI wiek. Jednak nadal pozostaje klasyczną terenówką na ramie, która doskonale poradzi sobie w terenie. Zasadniczo auto nie ma na rynku żadnej konkurencji, bowiem małe crossovery postanowimy przemilczeć.
W Polsce pierwsze egzemplarze pojawią się w grudniu. Jednak już teraz możemy się zapoznać z ceną japońskiego malucha. Bazowy model w wersji Comfort ma kosztować 67 900 złotych. Jak widać terenówka zdrożała o 10 000 złotych względem poprzednika. Środkowy wariant Premium to koszt 71 900 złotych, zaś topowy XLED wiąże się z wydatkiem 79 900 złotych.
Standardowo otrzymamy systemy wspomagające jazdę w terenie, Hill Climb oraz Hill Descent. Napęd AllGrip Pro na wszystkie koła także pozostaje standardem. Producent przygotował tylko jedną wersję silnikową i jest to jednostka 1,5 o mocy 102 KM. Silnik można sparować z manualną skrzynią o 5 przełożeniach bądź z 4-biegowym automatem. Ta druga skrzynia to dodatkowy koszt 5000 zł.Na razie nie zdradzono szczegółowego wyposażenia. Czas pokaże, czy nowe Suzuki Jimny okaże się takim sukcesem jak poprzednik.