Toyota przyjechała do Los Angeles z dwoma interesującymi modelami, które przeszły kurację w Toyota Racing Development. To Tundra i 4Runner w wydaniu jakie przypadnie do gustu wszystkim fanom terenowej jazdy.
Japończycy zadbali o podniesione zawieszenie i większe koła, dzięki czemu Tundra wygląda teraz niczym Ford F-150 Raptor. 4Runner zyskał podobny zestaw, lecz ponieważ nie jest on pickupem, modyfikacje nie rzucają się w oczy tak bardzo.
Zwieńczeniem dzieła są przyciemnione szyby i delikatnie przeprojektowane zderzaki. Jak widać body kit sprawdza się nawet w terenówkach. Toyota zapewnia, że jest on wykonany z wytrzymałego i giętkiego materiału, który trudno uszkodzić w terenie.